– Jednocześnie rozwiązujemy problem ekologiczny, ale i dbamy o interes ekonomiczny firmy. Dzięki zastosowaniu wody ze zbiornika w Wiślince, zużywamy mniej kwasu fosforowego oraz wody, która jest bardzo ważnym zasobem naturalnym. Oznacza to oszczędności dla firmy i zysk dla środowiska naturalnego – mówi Andrzej Szymańczak, członek zarządu i dyrektor techniczny gdańskich "Fosforów".
Proces przetwarzania odcieków z hałdy w Wiślince prowadzony jest w instalacji do produkcji nawozów fosforowych. Transport odcieków do Zakładu odbywa się za pomocą specjalnie do tego przygotowanych autocystern. Zawarte w odpadzie fosforany trafiają do nawozów takich jak Amofoska czy Superfosfat. Natomiast woda jest odparowywana i trafia do atmosfery w postaci czystej pary. Tylko w sierpniu i wrześniu br. do zakładów w Gdańsku w ten sposób trafiło aż 3185 ton odcieków. Cała zanieczyszczona woda ze zbiornika retencyjnego zostanie przerobiona na nawozy w ciągu najbliższych dwóch lat.
- Badania przeprowadzone na terenie hałdy potwierdziły, że odcieki gromadzone w zbiorniku retencyjnym z powodzeniem można wykorzystać biznesowo w procesie produkcji nawozów. Zgoda Marszalka Województwa Pomorskiego na ich przetworzenie jest dowodem potwierdzającym prawidłowe przeprowadzenie procesu rekultywacji hałdy, a zaproponowane przez nas rozwiązanie zakończy problem wysokiego stężenia fosforanów w zbiorniku retencyjnym przy hałdzie w Wiślince – podsumowuje Andrzej Szymańczak.
Ostatni raz o hałdzie na gdańskiej Wiślince zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy fińskie organizacje ekologiczne bezzasadnie zarzuciły "Fosforom", że składowisko zatruwa wodę w Morzu Bałtyckim. Jednak wieloaspektowy przegląd ekologiczny hałdy zlecony przez Marszałka Województwa Pomorskiego w Gdańsku wykluczył możliwość zanieczyszczenia Bałtyku, o którym mówili ekolodzy oraz potwierdził, że oskarżenia są bezpodstawne. Obecnie hałda należy do najlepiej zrekultywowanych tego typu obiektów. Łącznie teren zamkniętego w latach 2008-2009 składowiska fosfogipsów, wraz z rowami opaskowymi i zbiornikiem retencyjnym obejmuje 34 hektary. Hałdę o wysokości 41 metrów otaczają trzy rowy opaskowe. Obok zlokalizowany jest zbiornik retencyjny, do którego odprowadzane są odcieki za pomocą pomp. Korki z gliny, rozmieszczone dookoła terenu składowiska, blokują dalszy rozpływ wód w rowach melioracyjnych. Dodatkowo hałda zabezpieczona jest ziemnym wałem ochronnym. W chwili obecnej obiekt jest w pełni zrekultywowanym, odpowiednio zabezpieczonym oraz spełniającym najwyższe europejskie normy środowiskowe zamkniętym składowiskiem fosfogipsu.
Hałda w Wiślince powstała na przełomie lat 60 i 70 ubiegłego wieku. Lokalizacja oraz warunki funkcjonowania były zgodne z obowiązującymi normami prawa, decyzjami administracyjnymi i regulacjami. W 2008 eksploatacja składowiska została zakończona, a w 2009 roku rozpoczął się proces rekultywacji hałdy..