Puchar dla Spółki
W środowy poranek, 27 maja, 16 zawodników Azotów-Puławy wraz z pięcioosobowym sztabem szkoleniowym i Prezesem Klubu Jerzym Witaszkiem gościło w Grupie Azoty Puławy. Przywitany gromkimi brawami zespół został przedstawiony w Spółce. Zawodnicy otrzymali drobne upominki, zaś sami wręczyli Prezesowi Grupy Azoty Puławy Marianowi Rybakowi okazały puchar, który wywalczyli za zajęcie trzeciego miejsca w lidze. Było to swoiste podziękowanie szczypiornistów za stworzenie odpowiednich warunków i umożliwienie im osiągnięcia sukcesu, Po części oficjalnej spotkania odbyła się sesja zdjęciowa.
Z piekła do nieba
Sezon 2014/2015 zaczął się dla Azotów zdecydowanie poniżej oczekiwań. Mimo zatrudnienia zagranicznego szkoleniowca, selekcjonera kadry Bośni i Hercegowiny – Dragana Markovica, drużyna grała słabo i po siedmiu kolejkach zajmowała przedostatnie miejsce w tabeli. Zarząd zareagował szybko, dziękując za pracę bałkańskiemu trenerowi i powierzając drużynę doświadczonemu Ryszardowi Skutnikowi. Mający za sobą sukcesy na arenie międzynarodowej i krajowej szkoleniowiec błyskawicznie wprowadził swoją myśl taktyczną, dzięki czemu rozpoczął się marsz Azotów w górę tabeli. Sezon zasadniczy puławianie zakończyli na szóstym miejscu i z nadziejami mogli przystąpić do walki w fazie play-off. W ćwierćfinale „Azotowcy”, nie będąc faworytem, dwukrotnie wyraźnie pokonali Górnika Zabrze. W kolejnej rundzie nie sprostali, co prawda wicemistrzowi Polski – Orlen Wiśle Płock, ale już w walce o brązowy medal nie dali najmniejszych szans Pogoni Szczecin, pokonując w czterech meczach zespół z województwa zachodniopomorskiego.
- "Historyczny medal dla Puław zbiega się z dziesiątym rokiem naszych występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przed dziesięcioma laty awansowaliśmy do ekstraklasy i nieprzerwanie występujemy w niej do dziś z każdym rokiem zbliżając się do podium. Tegoroczny medal jest znakomitym ukoronowaniem jubileuszu" – podsumowuje Jerzy Witaszek, Prezes KS „Azoty-Puławy”.