W gnieździe na kominie instalacji odsiarczania spalin Grupy Azoty PUŁAWY para sokołów wędrownych doczekała się potomstwa. Ornitolodzy, którzy od lat obserwują puławskie sokoły, zaobrączkowali w tym roku dwa pisklęta.
Budka lęgowa dla sokoła wędrownego na kominie zakładowej elektrociepłowni została powieszona przez sokolników w 2006 r. Od 2013 roku ptaki te wyprowadzają w nim corocznie lęgi. Gniazdo opuściło już ponad 20 młodych.
- To dla nas duży powód do satysfakcji, gdyż sama obecność tego rzadkiego ptaka bardzo dobrze świadczy o stanie środowiska wokół i na terenie naszych zakładów. Fakt, że sokół zadomowił się u nas i poczuł na tyle bezpiecznie, by wyprowadzać lęgi, jest dla nas oczywiście dodatkowym źródłem satysfakcji – nie kryje satysfakcji Tomasz Hryniewicz, prezes zarządu Grupy Azoty PUŁAWY.
Sokół wędrowny jest ptakiem, który nie buduje sam gniazd. Gdy przed paroma laty podjęto w PUŁAWACH decyzję o wyburzeniu starego komina elektrociepłowni, zdecydowano o założeniu nowego gniazda na nowym kominie instalacji odsiarczania spalin. Sokoły od razu zaakceptowały nowe gniazdo i wyprowadzają w nim teraz kolejne lęgi.
Od kilkunastu lat Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” prowadzi program odbudowy populacji sokoła wędrownego w Polsce. Członkowie Stowarzyszenia wieszają również budki lęgowe. Jedna z nich zawisła właśnie na kominie elektrociepłowni w Grupie Azoty Puławy. W 2013 roku było to pierwsze udokumentowane stanowisko lęgowe sokoła wędrownego na Lubelszczyźnie i zaledwie ok. dwudzieste w Polsce.